NIE UDAŁO SIĘ;
ostatni rozmawiałam z osobą, która miała zdawać egzamin. Była trochę zestresowana. Pomyślałam sobie , ze trochę popracuję i ona zacznie czuć się zrelaksowana. Niestety nie udało się zaliczenie. Nie mogłam zrozumieć co się stało. Dopiero w następnym dniu znalazłyśmy wspólnie rozwiązanie. Wcześniej miesiąc albo dwa , układałyśmy plan ,co ta osoba chce osiągnąć w życiu. Była tam też prośba o ten egzamin , ale wcześniej zawarta była inna tzn. potrzebny był samochód, żeby ta osoba była mobilna, ponieważ ma taką prace,że się przemieszcza .Zapytałam ją wtedy , czy to nie dziwne ,bo najpierw samochód, a potem prawko? Pracowałam z intencjami przez miesiąc. Spełnia się , ale niestety zgodnie z zapisem jej próśb. Dlatego , każdą osobę, która zwraca się do mnie ostrzegam; POMYŚL ,czego chcesz i dokładnie przemyśl, bo potem spełnia się , ale zgodnie z tym czego sobie zażyczyłaś, a potem myślimy ; to nie ta kolejność …