MOJA PRACA;
jest to opis osoby, podczas mojej wizyty przy oczyszczaniu i ustawianiu mieszkania;
Po raz pierwszy poczulaś obecność mojego taty zaraz na początku gdy siedziałyśmy i rozmawiałyśmy ( poczułaś jego obecność w pokoju obok, chociaż mam 3 pokoje, ale on w tamtym zmarł), wtedy po raz pierwszy mówiłaś że jest niezadowolony i uspakajałaś go ze to dla jego dobra i mojego jesteś tutaj . Porozmawiałyśmy trochę o kolorach i wtedy wypisałaś na kartce daty chodzi mi o rok. było ich kilka i przy tym wyszedł ten ubiór sukienka – kratka potem w rozmowie wyszło że to nie sukienka tylko prawdopodobnie spodnie w kratkę które tata mi kiedyś po imprezie wyrzucił. co do ubioru wspominałaś o jakiejś kłótni ze ojciec był na mnie zły, że źle czy nie tak się ubrałam podałaś rok lecz ja wtedy nie kojarzyłam dopiero na drugi dzień jak jechałyśmy na zakupy opowiadałam ci ze na egzamin z prawo jazdy poszłam w króciutkiej spódniczce na co ojciec był wściekły. ale to wyszło na drugi dzień. Gdy stałaś tuż przed odprowadzeniem mojego taty, stałaś oparta koło drzwi od ubikacji o ścianę i zaczełaś narzekać strasznie na nerki mówiłaś że niesamowity ból potem zrobiłaś krąg i wraz z talerzykiem w ręku weszłaś do niego zaczeła strasznie boleć cie noga w stawie skokowym więc powiedziałam ci że ojciec miał wypadek po którym niestety miał zdeformowaną nogę nie pamiętałam która ciebie bolała lewa za nią się trzymałas gdy Darek przyszedł potwierdził ze tata miał chorą lewą
Jutro umieszczę dalszy ciąg tego opisu. Z tą osobą się nie znałam, diagnozowałam jej mieszkanie na odległość, potem pojechałam tam. Gdy zobaczyłam to mieszkanie to moje pierwsze słowa; Matko Boska to gołębnik. To też się zgadzało.Tak mi napisała wczoraj;
Jak do nas weszłas i zapytałas czemu mieszkam w gołębniku wiesz dziwne porównanie ale mój tata zeby było zabawnie hodował gołębie wcześniej.
Czy to jest możliwe a jednak, to jest potwierdzenie, że to co mi się pokazuje jest prawdziwe…..